2 suki w tragicznych warunkach
Data interwencji: 2007-09-29
28 września rano otrzymaliśmy sygnał o suce w ciąży katowanej na uwięzi, by poroniła. Ludzie słyszeli jej skowyt godzinami, z kilkuset metrów.
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że są tam aż 2 suki! Jedna w tragicznej sytuacji – wisiała na strzępach jakiejś płachty okręconej wokół brzucha. Druga w zaawansowanej ciąży, na kolczatce uwiązana do budy.
W domu nikt nie reagował na dzwonienie i dobijanie się. Weszliśmy na posesję w asyście policji. Rozcinanie suki to był horror!!! Powiesiła się całkiem głową w dół, wyjąc i wijąc się z bólu, druga gryzła ją nie wiedząc co się dzieje. Włókno werżnięte aż do krwi zostało rozcięte chirurgicznymi nożyczkami. Przerażona sunia schowała się w budzie.
Okazało się, że właścicielką psów jest starsza osoba, która nie słyszała co się dzieje – na szczęście okazało się, że nikt nie katował suki, to po prostu nieszczęśliwy wypadek.
Niemniej jednak warunki życia tych psów są TRAGICZNE. Mają przemokniętą, lichą budę, nie mają co jeść.. Żyją w strasznych warunkach. Suka ciemniejsza – uwiązana na kolczatce – jest w zaawansowanej ciąży.
Czarną sukę obejrzy weterynarz i zdecyduje, czy będzie sterylizowana czy poczekamy na oszczenienie. Druga (ta powieszona) ma cieczkę! Być może już została pokryta i też jest w ciąży. Zostanie wysterylizowana po zakończeniu cieczki. Obydwie nie są szczepione i nie odrobaczane. Nie mają co jeść.
Właścicielka zgodziła sie oddać jedną z suczek – właśnie tą powieszoną. Jest młoda – ok. 2 lata (czarna w ciąży ma 3 lata).
Akcja zakończona.
Co zostało zrobione:
- jasnej suczce została udzielona pomoc weterynaryjna, dostarczyliśmy im karmę, kolczatki wymieniliśmy na obroże
- obydwie suczki zostały zabrane do domów tymczasowych i wysterylizowane
- następnie trafiły do nowych domów
- żyjący na posesji kot został wyleczony ze świerzba oraz wykastrowany
Działania
Odwiedza nas 3 gości oraz 0 użytkowników.
Przyjaciele
Copyright © Agata Balu