Starsza suka skrajnie zaniedbana
Data interwencji: 2008-01-25
Sprawdzamy zgłoszenie o głodzonym psie. Jednak to, co zastaliśmy na miejscu przeszło najgorsze koszmary. Nie spotkaliśmy dotąd psa w takim stanie. Skrajnie zaniedbany i wychudzony, nie mógł utrzymać się na nogach. Cierpienie widoczne gołym okiem.
Zapchlony, ciało pokryte ranami i strupami, wychudzony do kości, zero mięsni. Oczy zaropiałe, a na jednym z nich wielka narośl, uniemożliwiająca zamknięcie powieki. Pies uwiązany na łańcuchu długości kilkunastu cm, niezdolny do poruszania się. Buda nieocieplona, z błotem i odchodami w środku. Wokół budy sterta odchodów. Brak dostępu do wody i jedzenia.
Po rozmowie z właścicielami dowiedzieliśmy się, że:
- nie ma książeczki zdrowia, a nawet nigdy w całym swoim życiu nie była u weterynarza
- nie karmią jej, bo robią to sąsiedzi (raz w tygodniu)
- łańcuch jest krótki, bo i tak się zapląta, nie sprzątają bo i tak nabrudzi, nie ma nic w budzie, bo i tak wywlecze, nie ma wody, bo wylewa, itd. Na opiekę ich nie stać, a w ogóle "to jest stary pies i nie ma sensu się opiekować"
Właściciele dostali polecenie posprzątać i nalać wody. Dostarczyliśmy dla suni:
- kilkanaście kg karmy,
- witaminy,
- dłuższy łańcuch,
- większe garnki,
- siano do budy,
- środki na odrobaczenie i odpchlenie (odpchlona została od razu).
Właściciele zostali pouczeni jak mają opiekować się psem – w przeciwnym bądź razie poniosą konsekwencje karne z tytułu rażącego zaniedbania zwierzęcia i maltretowania.
Guz powinien zostać usunięty – jednak do operacji suczka jest jeszcze za słaba.
22 lutego 2008: Wizyta weterynarza u suczki. Wymaga operacji oka oraz prześwietlenia płuc. Poza tym jej stan poprawia się, jest karmiona i nabiera ciałka.
25 marca 2008: Suczka została zabrana do lecznicy i poddana badaniom. RTG wykazał zmiany w kręgosłupie (sponydloza – choroba na skutek złych warunków życia), powiększone serce oraz niejednoznaczny obraz płuc (60% szans, że są to przerzuty nowotworowe). Usunięto guza z powieki. Suczka pojechała do domu tymczasowego, ponieważ istniała dla niej szansa na przeżycie, pod warunkiem zapewnienia lepszych warunków.
Działania
Odwiedza nas jeden gość oraz 0 użytkowników.
Przyjaciele
Copyright © Agata Balu